Stoke City wkracza w nową erę pod wodzą Narcisa Pelacha. Przed nimi starcie z Hull City na dobrze znanym im terenie – b365 Stadium. Czy nowy menedżer będzie w stanie szybko odwrócić losy drużyny i wyprowadzić „Garncarzy” na zwycięską ścieżkę? W mojej ocenie są na dobrej drodze by to zrobić ale zanim postawimy na ich wygraną warto przyjrzeć się bliżej obu zespołom.
- Stoke City – Hull City
- Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Stoke City – Hull City
- Problemy Hull City: Ofensywna niemoc „Tygrysów”
- Stoke City: Czy nowy menedżer zadziała jak katalizator?
- Główne typy na mecz: Stoke zdominują Hull?
- Kluczowe postacie i szanse na wynik
- Podsumowanie: Wszystkie drogi prowadzą do Stoke
- Stoke City – Hull City
- Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Stoke City – Hull City
- Problemy Hull City: Ofensywna niemoc „Tygrysów”
- Stoke City: Czy nowy menedżer zadziała jak katalizator?
- Główne typy na mecz: Stoke zdominują Hull?
- Kluczowe postacie i szanse na wynik
- Podsumowanie: Wszystkie drogi prowadzą do Stoke
Stoke City – Hull City
Do meczu pozostało…
Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Stoke City – Hull City
Problemy Hull City: Ofensywna niemoc „Tygrysów”
Zacznijmy od Hull City. Trudno nie zauważyć, że drużyna Tima Waltera zmaga się z poważnymi problemami w ofensywie. Strzelili zaledwie dwa gole w pięciu dotychczasowych meczach Championship, co daje im zatrważająco niską średnią – 0,4 gola na mecz. Oznacza to, że co mecz kibice Hull muszą liczyć na cud aby zobaczyć swoją drużynę zdobywającą bramkę. Taka sytuacja nie napawa optymizmem zwłaszcza w starciu z drużyną, która – choć nie bez swoich problemów – ma znacznie lepsze statystyki u siebie.
Jednak moim zdaniem to nie tylko niemoc ofensywna jest problemem Hull. To także ich defensywa pozostawia wiele do życzenia. Zespół traci średnio 11,6 strzałów na mecz co oznacza, że ich przeciwnicy regularnie dostają szanse na zdobycie bramki. Dla Stoke, które właśnie zmienia menedżera i prawdopodobnie będzie chciało zaimponować pod jego wodzą jest to okazja, którą muszą wykorzystać.
Stoke City: Czy nowy menedżer zadziała jak katalizator?
Przyjście Narcisa Pelacha na stanowisko menedżera Stoke to kluczowy moment. W piłce nożnej często bywa tak, że zmiana trenera działa jak zastrzyk adrenaliny dla zespołu. Nowa energia, nowe pomysły a także chęć udowodnienia swojej wartości przed nowym szkoleniowcem – to wszystko może działać na korzyść „Garncarzy”. Dlatego sądzę, że właśnie ta zmiana będzie kluczowa w piątkowym meczu.
Historia Stoke w tym sezonie jest co prawda nieco niespójna – z dwoma zwycięstwami na swoim stadionie (przeciwko Coventry i Plymouth) ale także porażkami z silniejszymi rywalami jak Watford czy West Bromwich. Co więcej, ich ostatni ligowy występ zakończył się przegraną 1:0 z Oxford United co przypieczętowało koniec kadencji poprzedniego menedżera. Pomimo tego zespół Stoke nadal ma potencjał aby zdominować spotkanie z Hull – zwłaszcza z przewagą gry u siebie.
Główne typy na mecz: Stoke zdominują Hull?
Moim zdaniem zwycięstwo Stoke City to najbardziej rozsądna opcja do rozważenia. Jak wspomniałem, zmiana trenera często daje zespołowi dodatkową motywację a Pelach jest znany z dobrego warsztatu taktycznego. Tymczasem Hull walczące zarówno z defensywnymi jak i ofensywnymi problemami wydaje się być łatwym łupem dla Stoke, które będzie chciało zaprezentować się przed swoimi kibicami w jak najlepszym świetle.
Wygrana Stoke City
Kurs: 2.02
Sądzę, że największym atutem Stoke będzie ich solidna gra w defensywie. Hull nie zagrało żadnego meczu w tym sezonie, w którym ich atak wyglądałby przekonująco co sprawia, że typowanie na niski wynik (poniżej 2,5 gola) również wydaje się sensowną opcją. Oba zespoły nie imponują, jeśli chodzi o ofensywę – Stoke zdobyło tylko trzy gole w pięciu meczach ligowych a Hull, jak już wspomniałem, jeszcze mniej. Wydaje mi się więc, że zobaczymy bardziej defensywne, ostrożne spotkanie, w którym szanse na bramki będą rzadkością.
Kluczowe postacie i szanse na wynik
Tom Cannon oraz Million Manhoef, zawodnicy Stoke, mogą odegrać kluczową rolę w przełamaniu defensywy Hull. Z ich pomocą Stoke może stworzyć groźne sytuacje bramkowe, które będą trudne do powstrzymania dla Hull. Co więcej, ofensywny potencjał „Garncarzy” może się znacznie poprawić pod nowym dowództwem Pelacha, co dodatkowo zwiększa szanse na wygraną gospodarzy.
Dokładny wynik: 2-0
Kurs: 9.50
W mojej ocenie realnym wynikiem jest 2:0 dla Stoke. Hull nie ma wystarczającej siły ognia by przełamać obronę Stoke. Jednocześnie sama ich defensywa nie radzi sobie najlepiej, co daje Stoke wystarczające szanse na zdobycie kilku bramek. Typ na wygraną 2:0 nie tylko dobrze oddaje realia tego spotkania, ale także wpisuje się w statystyki i formę obu drużyn.
Podsumowanie: Wszystkie drogi prowadzą do Stoke
Podsumowując, mecz Stoke City – Hull City zapowiada się na spotkanie, w którym gospodarze mają wszystkie atuty po swojej stronie. Zmiana trenera, przewaga gry u siebie oraz słabości Hull to czynniki, które w mojej ocenie sprawiają, że Stoke jest faworytem. Typowanie ich zwycięstwa wydaje się rozsądnym wyborem, a dodatkowo mało bramek w meczu (poniżej 2,5 gola) może być ciekawym uzupełnieniem zakładów.
Poniżej 2.5 gola w meczu
Kurs: 1.90
Wynik 2:0 dla Stoke to moje typy, a dodatkowo sądzę, że z biegiem sezonu pod wodzą Pelacha „Garncarze” mogą znacznie poprawić swoje wyniki.
Jak dla mnie cały temat grubo przesadzony. “Zmiana trenera zadziała jak katalizator?" Serio? Przecież to Stoke… drużyna, która co roku ma podobne wyniki, bez względu na to, kto nimi zarządza. Hull nie jest lepsze, ale też nie rozumiem, skąd aż tyle pesymizmu do nich. Fakt, że nie strzelają jakoś dużo, ale kto wie, może tym razem zagrają gorszy mecz niż zwykle… Szczególnie, że Stoke u siebie to wcale nie taka twierdza.
Pelach nowym trenerem, wow, magiczny kij czarodziejski w robocie! A serio, to że Stoke wygrało dwa razy u siebie, praktycznie z drużynami typu „ok, może kiedyś wygramy mistrzostwo”, nie oznacza, że teraz będą kosić Hull jak trawa na boisku. Obie ekipy sypią się jak budżetówki i można tylko zgadywać, kto tym razem spartoli mniej.
No wiecie co, wszyscy tu tak pesymistycznie o Hull, a ja myślę że może jednak nas zaskoczą? 😅 Fakt, że strzelili tylko 2 gole w 5 meczach, ale hej – zawsze jest pierwszy raz na przełamanie! A Stoke? Zmiana trenera nie zawsze działa jak magiczny eliksir. Może Pelach okaże się geniuszem, ale równie dobrze może się skończyć jak u poprzednika. Stawiam na nudny remis 1:1, bo ani jedni ani drudzy nie wyglądają na drużyny gotowe do wielkich rzeczy w tym sezonie…
A mi się wydaje, że wszyscy za bardzo dramatyzujecie! No bo serio, co to za wieszczenie katastrof? Hull ma słabe statystyki? No ma, ale to jest piłka nożna – tu wszystko może się zdarzyć. Może dziś akurat się przełamią i strzelą trzy bramki? 😜 A Stoke z nowym trenerem to przecież też niewiadoma. Pelach może być geniuszem, a może skończyć jak każdy inny menedżer przed nim. Dajmy im szansę i zobaczymy co się wydarzy!
Hehe, widzę że wszyscy tu jakby już przyklepali zwycięstwo Stoke. A ja bym się tak nie rozpędzał. 😏 Pelach może i przyniesie coś nowego, ale umówmy się – Stoke to nie Real Madryt, żeby po jednej zmianie nagle zaczęli grać jak z nut. Hull jest w dołku? Może. Ale kto wie, może akurat dziś odpalą? Piłka jest okrągła, a bramki są dwie – jak mawiają eksperci! 😜
No dobra, wszyscy tu gadają o tym, jak Hull nie ma szans, a Stoke niby takie cudowne po zmianie trenera. A może by tak trochę realizmu? 😏 Przecież Pelach nie jest jakimś cudotwórcą z magiczną różdżką. Zmiana menedżera to jedno, a umiejętności piłkarzy to drugie. Stoke miało swoje wzloty i upadki nawet na własnym stadionie, więc nie ma co ich od razu koronować na zwycięzców. Hull faktycznie cienko przędzie w ofensywie, ale kto wie, może akurat się obudzą? W końcu nawet ślepej kurze trafia się ziarnko!