Kibice Brestu odliczają godziny do historycznego momentu, kiedy ich drużyna po raz pierwszy wybiegnie na murawę w ramach Ligi Mistrzów UEFA. W czwartek na Stade du Roudourou francuska ekipa zmierzy się z austriackim zespołem Sturm Graz. To mecz, który elektryzuje fanów nie tylko ze względu na debiut Brestu w najbardziej elitarnych rozgrywkach piłkarskich ale także z powodu ogromnych oczekiwań, jakie niesie za sobą ta rywalizacja. Obie drużyny z pewnością nie zamierzają odpuścić – kto więc zgarnie pierwsze punkty?
Brest – Sturm Graz
Do meczu pozostało…
Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Brest – Sturm Graz
Brest z misją – początek europejskiej przygody
Wypełnione po brzegi Stade du Roudourou będzie tętniło życiem gdy Brest po raz pierwszy w swojej historii zagra w Lidze Mistrzów. To moment, który każdy klub marzy przeżyć – okazja do zaprezentowania się na największej arenie piłkarskiej Europy. Czy debiut w Champions League okaże się sukcesem? W mojej ocenie Brest staje przed nie lada wyzwaniem. Choć drużyna trenera Erica Roya nie zaliczyła idealnego startu w tym sezonie Ligue 1 to ich europejska przygoda może dodać im skrzydeł.
Warto zwrócić uwagę, że Brest mimo problemów w defensywie potrafi stworzyć zagrożenie w ataku, szczególnie na własnym stadionie. Średnia 12 strzałów na mecz, z czego 5,3 jest celnych, mówi sama za siebie – ten zespół wie, jak wykreować sytuacje bramkowe. To może być kluczowy czynnik w czwartkowym meczu, zwłaszcza że Sturm Graz w ostatnich spotkaniach nie wyglądał najlepiej w obronie tracąc bramki w każdym z trzech ostatnich meczów.
Sturm Graz – ofensywna siła na wyjazdach
Z drugiej strony austriacki Sturm Graz to drużyna, która nie boi się ataku. Świetna forma wyjazdowa, dziewięć goli strzelonych w ostatnich dziesięciu meczach pokazuje, że Sturm wie, jak zdobywać bramki nawet na trudnym terenie. W mojej ocenie to właśnie ofensywne możliwości gości stanowią największe zagrożenie dla defensywy Brestu. Mika Biereth, który wyróżnia się w ataku Austriaków ma za sobą świetny sezon – cztery gole w siedmiu meczach to dorobek, który musi budzić respekt.
Warto jednak zauważyć, że Sturm Graz, choć skuteczny w ofensywie, ma poważne problemy w defensywie. Trzy ostatnie mecze krajowe zakończyły się dla nich stratą bramek, co może okazać się kluczowe w starciu z Brestem, który przed własną publicznością z pewnością zaatakuje z pełnym impetem.
Brest – Sturm Graz – pojedynek ofensywnych sił
Wszystko wskazuje na to, że czeka nas zacięte spotkanie, w którym obie drużyny będą miały swoje szanse. Brest, choć na papierze może wydawać się słabszy, ma asa w rękawie – własne boisko i wsparcie kibiców. W mojej ocenie, fakt, że grają przed swoją publicznością w debiucie w Lidze Mistrzów może okazać się kluczowy. Tacy zawodnicy, jak Romain Del Castillo i Mahdi Camara powinni poprowadzić drużynę do przodu. Del Castillo, który już dwukrotnie trafiał do siatki w tym sezonie to zawodnik na którego warto zwrócić uwagę – jego pewność w egzekwowaniu rzutów karnych i umiejętność kreowania gry mogą przesądzić o wyniku.
Z drugiej strony nie można lekceważyć Miki Bieretha. Sądzę, że młody napastnik Sturmu Graz ma wszystkie atuty by strzelić bramkę. W formie w jakiej jest obecnie, z czterema golami w siedmiu meczach może sprawić problemy obronie Brestu, która nie imponuje stabilnością. Ich słabość w defensywie, zwłaszcza po stracie 10 goli w czterech meczach Ligue 1 może zostać bezlitośnie wykorzystana przez Austriaków.
Jakie są moje typy?
W mojej ocenie to Brest wyjdzie zwycięsko z tego starcia ale nie będzie to łatwa przeprawa. Typuję wynik 2:1 dla gospodarzy. Uważam, że siła ofensywna Brestu, napędzana atmosferą stadionu i historycznym debiutem przeważy nad defensywnymi problemami. Jednak Sturm Graz z Bierethem na czele nie odpuści bez walki i z pewnością spróbuje wykorzystać luki w defensywie francuskiej ekipy.
Dokładny wynik: 2-1
Kurs: 8.20
Moim zdaniem zakład na to, że obie drużyny strzelą gola, to solidna opcja. Obie ekipy mają swoje atuty w ofensywie i potrafią zdobywać bramki. Brest nie zagra defensywnie przed własną publicznością a Sturm Graz będzie dążył do zdobycia przynajmniej jednego trafienia licząc na swoje wyjazdowe umiejętności strzeleckie.
Brest wygra i obie drużyny strzelą gola (typ na “wynik i suma”)
Kurs: 3.80
Jeśli chodzi o dodatkowe typy, sądzę, że warto postawić na Mika Bieretha, który trafi do siatki. Ten napastnik ma ogromny potencjał i w mojej ocenie może wykorzystać każdą niepewność w defensywie Brestu. Jego wyczucie sytuacji i zdolność do zdobywania bramek z trudnych pozycji czyni go groźnym rywalem.
Strzelec gola: Mika Biereth
Kurs: 4.00
Podsumowanie
Podsumowując, mecz Brest kontra Sturm Graz zapowiada się jako ekscytujące starcie ofensywnych sił. Obie drużyny będą chciały zdobyć ważne punkty na start swojej kampanii w Lidze Mistrzów. Brest, mimo problemów w obronie, ma przewagę własnego boiska i wsparcie kibiców, co może okazać się kluczowe. Typuję wynik 2:1 dla gospodarzy ale nie zdziwiłbym się, gdyby spotkanie obfitowało w bramki po obu stronach. Warto więc postawić na typ, że obie drużyny trafią do siatki.
No i super, wszyscy typują wygraną Brestu tylko chyba zapomnieli, że to ich pierwszy mecz w Lidze Mistrzów! Presja niesamowita, a defensywa to sito. Dla mnie bardziej 2:2 albo nawet niespodzianka ze strony Sturmu.
Wygrana Brestu? Haha no zobaczymy jak to wyjdzie… Ale serio, te statystyki z 12 strzałami na mecz to ładnie wygląda na papierze, ale jak co mecz wpuszczają po 2-3 gole to jakoś ciężko wierzyć w sukces.
Jeszcze jeden artykuł gdzie Brest ma wygrać… Serio? Może ktoś w końcu zwrócić uwagę na to, że ich obrona ma więcej dziur niż szwajcarski ser? 😀 Okej, mają „średnio 12 strzałów”, ale co z tego, jak potem puszczają 3 bramy z byle kontrem?
Naprawdę? Wygrana Brestu? 😂 Już widzę jak ich „obrona” się rozpada przy każdej akcji Sturmu… Po tych 10 bramkach straconych w Ligue 1 to raczej powinni się cieszyć jak uda się im wyjść na przerwę z wynikiem 0-0.
To co, znowu wsparcie dla drużyny, która ledwo trzyma obronę? 😅 Brest to typowy rywal, co strzela, ale zapomina bronić. Warto zauważyć, że ich forma kompletnie leży – 10 goli straconych w 4 meczach Ligue 1 mówi samo za siebie! Może jednak zamiast zachwycać się „średnio 12 strzałami” na mecz, skupmy się na tym, jak wiele dziur ma ich obrona?
Wiecie co, narzekacie na defensywę Brestu jakby to była najgorsza rzecz, jaka się przytrafiła futbolowi, ale może to jest ich sprytny plan? 🤔 Może chcą dać przeciwnikom fałszywe poczucie bezpieczeństwa? 😂 A tak na serio – jasne, ich obrona to nie monolit, ale pierwszy mecz w Lidze Mistrzów przed własną publicznością – to coś więcej niż tylko statystyki. Atmosfera zrobi swoje. Kto wie, może będzie 4:3 i wszyscy będziemy się zastanawiać, jak do tego doszło!
Serio wszyscy tak łatwo skreślają Brest? 😂 Fakt, że ich obrona jest warta mniej niż przezroczysta firanka, ale z drugiej strony – to pierwszy mecz w Lidze Mistrzów, a takie widowiska często wykręcają niespodzianki. Może atmosfera na stadionie wyciśnie z nich więcej niż przeciętny ligowy mecz. Ale racja, jak Sturm zacznie szybko kontratakować, czar może prysnąć… Więc może jednak 1:3?