Wielkimi krokami zbliża się mecz, który elektryzuje fanów piłki nożnej – starcie Anglii z Finlandią w Lidze Narodów. Mówiąc o tym spotkaniu nie sposób nie wspomnieć o nowym rozdziale w historii Trzech Lwów, który pisze Lee Carsley debiutujący na Wembley jako selekcjoner. Czy ta nowa Anglia, z impetem i energią, okaże się zbyt silna dla Finlandii? Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie jest prosta: Anglia ma wszystkie atuty, by zdominować to starcie od pierwszego gwizdka do ostatniej minuty.
- Anglia – Finlandia
- Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Anglia – Finlandia:
- Wembley – twierdza Trzech Lwów
- Finlandia – zmagania na wyjazdach
- Atak Anglii – siła nie do zatrzymania
- Typy na mecz: Anglia/Anglia – początek i koniec pod kontrolą
- Wynik: pewne zwycięstwo Trzech Lwów
- Kane – król strzelców na Wembley?
- Podsumowanie – Anglia gotowa na zwycięstwo
- Anglia – Finlandia
- Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Anglia – Finlandia:
- Wembley – twierdza Trzech Lwów
- Finlandia – zmagania na wyjazdach
- Atak Anglii – siła nie do zatrzymania
- Typy na mecz: Anglia/Anglia – początek i koniec pod kontrolą
- Wynik: pewne zwycięstwo Trzech Lwów
- Kane – król strzelców na Wembley?
- Podsumowanie – Anglia gotowa na zwycięstwo
Anglia – Finlandia
Do meczu pozostało…
Kluczowe statystyki i fakty przed meczem Anglia – Finlandia:
Wembley – twierdza Trzech Lwów
Jeśli mówimy o Wembley mówimy o twierdzy. W ostatnich sześciu meczach Anglia była niepokonana na tym legendarnym stadionie, co jest imponującym osiągnięciem. Warto podkreślić, że ten stadion dodaje energii i siły każdemu zawodnikowi z drużyny gospodarzy. Sądzę, że Anglia wykorzysta tę przewagę w meczu z Finlandią i zaprezentuje piłkę na najwyższym poziomie, której nie widzieliśmy od dawna. Po zwycięstwie 2:0 nad Irlandią, Trzy Lwy są na fali wznoszącej i nic nie wskazuje na to by Finlandia była w stanie zatrzymać ich marsz po kolejne trzy punkty.
Finlandia – zmagania na wyjazdach
Z drugiej strony mamy Finlandię, która ewidentnie nie radzi sobie najlepiej na obcych boiskach. Ostatnie cztery mecze wyjazdowe przyniosły Finom rozczarowanie – ani jednej wygranej a co gorsza – w każdym z tych spotkań stracili co najmniej dwa gole. Patrząc na tę statystykę trudno wierzyć, że będą w stanie powstrzymać ofensywę Anglii, która pod wodzą Carsleya wydaje się być w wyśmienitej formie. Owszem, Finlandia to zespół ambitny ale moim zdaniem ich defensywa jest daleka od poziomu, który pozwalałby myśleć o powstrzymaniu takich piłkarzy jak Harry Kane czy Jack Grealish.
Atak Anglii – siła nie do zatrzymania
Sądzę, że najważniejszym elementem, który zadecyduje o wyniku tego meczu będzie ofensywna gra Anglików. W poprzednim meczu z Irlandią Trzy Lwy oddały dziewięć celnych strzałów i choć wynik 2:0 nie oddaje w pełni ich dominacji to styl gry był naprawdę imponujący. Z takimi piłkarzami jak Kane, Grealish czy Saka Anglia ma do dyspozycji niesamowitą siłę rażenia, której trudno się oprzeć. Myślę, że to właśnie oni zdominują grę na Wembley i będą sprawiać problemy fińskiej obronie przez całe spotkanie.
Typy na mecz: Anglia/Anglia – początek i koniec pod kontrolą
W mojej ocenie najpewniejszym typem na to spotkanie jest wygrana Anglii zarówno do przerwy, jak i po końcowym gwizdku. Sądzę, że Trzy Lwy, podobnie jak w meczu z Irlandią, szybko przejmą kontrolę nad grą, co może zaowocować szybkim strzeleniem gola. Przykład? W poprzednim starciu bramka Declana Rice’a w 11. minucie ustawiła resztę meczu. Finlandia natomiast miała poważne problemy z obroną w meczu z Grecją, gdzie do przerwy przegrywała już dwoma bramkami. Nie widzę powodu, dla którego w starciu z mocniejszą Anglią miałoby być inaczej.
Do przerwy/ koniec meczu: Anglia/Anglia
Kurs: 1.50
Wynik: pewne zwycięstwo Trzech Lwów
Patrząc na oba zespoły uważam, że najbardziej prawdopodobnym wynikiem będzie 3:0 dla Anglii. Dlaczego akurat taki rezultat? Po pierwsze Anglia pokazała w meczu z Irlandią, że potrafi być bezwzględna w ataku, a Finlandia, której obrona pozostawia wiele do życzenia nie będzie w stanie powstrzymać ich na dłuższą metę. Biorąc pod uwagę formę Harry’ego Kane’a oraz kreatywność Jacka Grealisha i Bukayo Saki, wydaje się niemal pewne, że Anglia nie tylko szybko obejmie prowadzenie, ale też pod koniec meczu dołoży kolejnego gola, gdy zmęczona Finlandia będzie miała coraz mniej sił, by stawić opór.
Kane – król strzelców na Wembley?
Jeśli chodzi o typowanie strzelca to moim zdaniem wybór jest oczywisty – Harry Kane. Kapitan Anglii, który zbliża się do setnego występu w reprezentacji będzie chciał uczcić ten wyjątkowy moment bramką. Kane to zawodnik, który w wielkich meczach zawsze daje z siebie wszystko a defensywa Finlandii z pewnością będzie miała trudności z jego upilnowaniem. Kane potrafi znaleźć przestrzeń w polu karnym co czyni go idealnym kandydatem do strzelenia gola w tym meczu.
Strzelec gola: Harry Kane
Kurs: 1.60
Podsumowanie – Anglia gotowa na zwycięstwo
W mojej ocenie, wtorkowy wieczór na Wembley przyniesie Anglikom pewne zwycięstwo, które jeszcze bardziej umocni ich pozycję w Lidze Narodów. Finlandia, choć waleczna, ma zbyt wiele luk w obronie, by myśleć o nawiązaniu równorzędnej walki. Myślę, że zespół Lee Carsleya pokaże pełnię swoich możliwości, a wynik 3:0 będzie odzwierciedleniem różnicy jakości pomiędzy obiema drużynami. Czekają nas wielkie emocje, ale nie mam wątpliwości – Anglia wyjdzie z tego starcia zwycięsko!
Dokładny wynik: 3-0
Kurs: 5.70
To jest śmieszne jak wszyscy zakładają że Anglia wygra bez problemu… widzieliście w ogóle ich ostatnie mecze? Tak, maja Wembley, ale grają nierówno. A Finlandia co prawda nie zachwyca, ale takie mecze mogą się różnie potoczyć. Nie zdziwię się jak Anglia dostanie lekcje pokory na własnym boisku!
Anglia pewnie wygra, no przecie to oczywiste! Ale moim zdaniem Finlandia moze zaskoczyc. Raz juz zrobili niespodzianke i tu tez kto wie? piłka jest okrągła a bramki sa dwie. Wystarczy jeden błąd i moze byc różnie… Ale raczej Kane zrobi co umie najlepiej – strzelać gole!
No dobra, Kane i Grealish są w formie, ale dlaczego nikt nie wspomina o tym, że Finlandia ma solidnych graczy w ofensywie? Taki Teemu Pukki potrafi zrobić swoje na boisku, nawet jeśli ich defensywa kuleje. No i trzeba pamiętać że mecz to nie tylko statystyki…
@PeterPL67 Pukki? serio? on juz dawno przestal byc grozny jak kiedys… sorry kolego ale Finowie nie mają szans w tym starciu.
@PeterPL67 heheh pukki to moze i dobry jest ale chyba na ryby a nie na Wembley XD